Wiadomości

Niewykryte włamanie znajdzie swój finał

Data publikacji 28.06.2018

Kryminalni z Rypina rozwikłali sprawę niewyjaśnionego włamania do stacji paliw. Policjanci ustalili, że dokonało go czterech mężczyzn z Rypina i Torunia. Sprawcy weszli do pomieszczenia przy użyciu dorobionego klucza i ukradli mienie o wartości prawie 30 tyś. zł. Teraz grozi im do 10-ciu lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy (26.01.18). To wtedy dyżurny rypińskiej policji został powiadomiony o kradzieży z włamaniem do jednej ze stacji paliw na terenie Rypina. Z ustaleń policjantów wynikało, że sprawcy weszli do pomieszczenia stacji prawdopodobnie na tzw. „pasówkę”. Straty, które spowodowali, pokrzywdzony wycenił na blisko 30 tyś. zł. Mimo, że sprawa została formalnie umorzona kryminalni cały czas zbierali i weryfikowali w tej sprawie materiał dowodowy.

Na ijego podstawie natrafili na trop czterech mężczyzn, tj. dwóch mieszkańców Rypina w wieku 26 i 29 lat oraz dwóch 35-latków z Torunia.  Z ustaleń policjantów wynikało, że w to włamanie jest zamieszany były pracownik stacji, który dorobił klucz do drzwi wejściowych. Dzięki niemu mężczyźni dostali się do pomieszczeń, skąd zabrali papierosy i pieniądze o wartości blisko 30 tyś. zł.  

Dwaj mieszkańcy Rypina już usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Natomiast cały czas trwają czynności zmierzające do przedstawienia zarzutów dwóm pozostałym, którzy w chwili obecnej przebywają w areszcie śledczym, w związku z popełnionym przez nich innym przestępstwem. Za kradzież z włamaniem grozi wszystkim do 10-ciu lat pozbawienia wolności.

 

Powrót na górę strony