Wiadomości

Wpadli za przestępstwa korupcyjne

Data publikacji 16.06.2017

Kryminalni z Rypina zatrzymali mieszkańca powiatu rypińskiego oraz dwie urzędniczki z powiatu konińskiego za przestępstwa korupcyjne. Kobiety miały przyjmować od mężczyzny korzyści materialne, dzięki czemu uzyskiwał on zlecenia z tamtejszego urzędu oraz informacje dotyczące przetargu. Wszystkim grozi im do 10-ciu lat pozbawienia wolności. Na wniosek policji prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny, poręczenie majątkowe, a także wobec jednej z nich dodatkowo zakaz opuszczania kraju.

 

Rypińscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępstw gospodarczych i korupcyjnych przystąpili do realizacji sprawy, nad która pracowali.  Kryminalni mieli podejrzenia, że 38-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego będący właścicielem firmy od 2015 roku wręczał korzyści majątkowe  dwóm urzędniczkom powiatu konińskiemu w zamian za wykonywanie zleceń dla tego urzędu. Kobiety również przekazywały informacje dotyczące przetargu w urzędzie, dzięki czemu przetarg rozstrzygnięty był się na korzyść firmy 38-latka.

W poniedziałek (12.06) policjanci udali się do powiatu konińskiego. Na miejscu przeszukali pomieszczenia zajmowane przez wytypowane kobiety. Wówczas podejrzenia funkcjonariuszy się potwierdziły. Znaleźli tam bowiem przedmioty, które stanowiły korzyść majątkową tj. m.in. ekspres do kawy, laptop, rower, garnki, telefon oraz zabezpieczyli dokumentacje potwierdzającą ich przypuszczenia. Kobiety zostały zatrzymane i przewiezione do Komendy Powiatowej Policji w Rypinie, były nimi 47 i 39-latka.  Jednocześnie w Rypinie policjanci udali się do 38-latka i również go zatrzymali. Wszyscy trafili do policyjnej celi.

Na podstawie zebranych dowodów następnego dnia we wtorek (13.06) zatrzymani usłyszeli łącznie 12 zarzutów korupcyjnych. Kobiety usłyszały zarzuty przekroczenia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Natomiast mężczyzna usłyszał zarzuty wręczania korzyści majątkowych. Jak ustalili policjanci 38-latek kilkukrotnie przekazał kobietom przedmioty o łącznej wartości ponad 14 tyś. zł. Natomiast przetarg, który został rozstrzygnięty na jego korzyść opiewał na blisko 100 tyś. zł.

Jeszcze tego samego dnia na wniosek policji Prokurator Rejonowy w Rypinie zastosował wobec podejrzanych dozory policyjne, poręczenia majątkowe, a wobec 39-latki dodatkowo zakaz opuszczania kraju. Wszystkim grozi do 10-ciu lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony